Moje szczury



Imię : Harry
Płeć : samiec
Data kupna : 07.01.12 r.
Lubi : słoneczniki, swój domek, ucieczki, kota, skakanie, wygryzanie dziur w wykładzinie, pływanie
Nie lubi : marchewek, wyciągania z domku ;)
Ogółem : leniuch, wybredny, uciekinier






Imię :Sniffy [*]
Płeć : samiec
Data kupna : 26.01.12 r.
Data śmierci : 01.09.12 r.
Lubi : groszek, marchewki, słoneczniki, kukurydzę, górną półkę, lizanie po rękach, głaskanie
Nie lubi : hałasu, kota
Ogółem : mały, wszystkożerny, strachliwy









19 komentarzy:

  1. Śliczne....:)
    Ja też miałam szczurka, prawdopodobnie dombo rex, lub double rex... Ale miał chyba już ze 4 lata...no i niestety. no wiadomo kopnął w kalendarz;( Był kochany nazywał się Munio ♥.
    To samiec. Uwielbiał ze mną spać, przytulać się, biegać po mieszkaniu, był bardzo oswojony. Miał swój koszyk, wózek, łóżeczko, bardzo dużą klatkę, Był naprawdę niepowtarzalny.
    Czasami tak bywa. :( Muniuś zawsze jeździł ze mną i moją mamą do jej pracy. moja mama pracuje w bibliotece. Zawsze kładłam go koło radia i tak zasypiał. Często brałam go na plac zabaw a tam go puszczałam po piasku, i biegał sobie, nawet sam zjeżdżał ze zjeżdżalni. Wszystko było idealnie, ale już nie jest. No trudno. :( Npisałam troche o moim. Twoje też są słodziutkie. I malutkie strasznie:) ->Życzę powodzenia w ich wychowywaniu, na pewno bedzie dużo zabawy np. tak jak ja z moim kompanie w wannie hehe .

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj;)Jestem miło zaskoczona Twoim,blogiem.Okazał się najlepszy z dotychczasowych jakie czytałam:)Ja też mam dwa ogonki.Snupy i Johny.Johna kupiłam 23.01.12 a Snupa 27.01.12.Podobne daty do Twoich.Moi chłopcy żyją w komitywie.Ostatnio przechodziłam niestety infekcje górnych dró oddechowych i Snupy musiał brać antybiotyk:( Rodzice się zgodzili,ponieważ tata miał w dzieciństwie szczurki,więc problemu nie było;)Z moimi podopiecznymi często chodzę na wycieczki.Nie używam szelek,ponieważ reagują na imiona i same się pilnują;D Oczywiście ja też ich pilnuje.Przede wszystkim o to,żeby w pobliżu nie pojawił się żadny kot.Grr.POzdrawiam;)Pojawie sie tu jeszce,żeby troche przeczytac;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że spodobał ci się mój blog :) Ja z moimi szczurami jeszcze nie chodziłam na spacery, widziały już trawę na działce u dziadków. Na co dzień nie mogę ich zabierać, ponieważ mieszkam w dosyć ruchliwym miejscu. Mam nadzieję, że infekcja już wyleczona :) Zapraszam ponownie :D

      Usuń
    2. Mh.Ja też na początku bardzo sie bałam.Teraz już jednak chłopcy tak polubili bieganie i mi też sprawia radość obserwowania ich figli.Jeśli chodzi o zdrowie to są 'cali' ;D Co jakiś czas chodze jednak do pani weterynarz,żeby ich zważyć.Snupy ma dendencje do nadwagi,a czytałm,że szkkodzi ona sercu.A jak miewaja sie Twoje ogonki.? Mam jednak jeden problem.Czy Twoje szczurki czasem sie...jakby to wyjasnic.? ''gryza''.?To nie jest prawdziwe gryzienie ale cos podobnego do walki.?

      Usuń
    3. Gryzienie się to normalne u szczurów ustalanie hierarchii poprzez zabawę. Moje szczurki bardzo często tak ze sobą konkurują. Oczywiście gryzienie można nazwać zabawą do pewnego stopnia. Kiedy zauważysz u jednego ze szczurów krew, powinnaś zacząć je bardziej obserwować. Czy szczurek sam się tak podrapał, np. z powodu pcheł, wszy. Czy to przez to gryzienie. Czasem może się zdarzyć, że trzeba rozdzielić szczury :/ Moje ogonki parę razy pogryzły się do krwi, dokładniej Sniffy - Harrego. Już miałam ich rozdzielać, ale okazało się, że to po prostu przez ich młodzieńczy wiek. Tak jakby nastoletni :D

      Usuń
    4. Wchodze na Twojego bloga,i co widze? Date śierci Snffego :( Co się stało? Jak sobie radzi z tym drugi szczurek? U moich szczurków też nie najlepiej. Jeden Snupy ma wygryziony brzuszek. Dostaje lekarstwa i powoli zdrowieje. Zachorował pod koniec wakacji. Dzisiaj wracam ze szkoły klatka jest otwarta. Jednego szczurka znalazłam na łóżku,a mojego nigdzie nie ma. Okno było otwarte więćc...Nie moge o tym myśleć..:C Spróbuje Johnowi zastąpić brata,bo zamierzam kupić drugiego. Nie moge patrzyć jak go szuka :(

      Usuń
    5. Hmm ... rzeczywiście nieciekawie :( Sniffy w wakacje zaczął kichać porfiryną. Co zazwyczaj oznacza, że szczur się boi lub ma osłabiony organizm. Byłam wtedy w Anglii, Sniffy został u rodziny, więc nie mogę dokładnie powiedzieć co się działo. Kiedy wróciłam już był jakiś nieswój :/ Weterynarz mówił, że to początki zapalenia płuc, ale że da się to leczyć. Niestety Sniffy nie chciał próbować, nie pił lekarstwa.
      Jesteś pewna, że drugi szczurek przepadł ? Jeśli tak, naprawdę mi przykro. Ale może się znajdzie, może nie wyszedł przez okno :( Powodzenia :)

      Usuń
  3. Ciężko mu by było,wyjść,ale po nim wszystkiego bym się spodziewała. Naprawde. Szukałam wszędzie! Nigdzie go nie ma. Jak na brak Sniffiego reaguje drugi szczurek? Masz już 'zastepczego' ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie mam drugiego szczurka :( Harry niestety musi poczekać. Planuję kupić szczura z hodowli rodowodowej, a tam trzeba trochę zaczekać. Nie jest mu chyba zbyt dobrze, zmienił się, wygląda jakby bardzo mu brakowało Sniffiego. Ale to naturalne. Niestety.

      Usuń
  4. Ja od prawie dwoch tygodni mam nowego. Maluch ma 1. Teraz bierze leki bo ma katar. Johny opiekuje sie nim. Spia razem w domku jedza ; ) A jak u Twojego? Z hodwoli...no to super ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To rzeczywiście super :D Ja dalej czekam, ale nie jestem pewna czy kupno z hodowli dojdzie do skutku :/ Nie ma żadnej hodowli niedaleko Krakowa, a z transportem jest bardzo ciężko. Jeśli się nie uda niczego znaleźć natychmiast biorę szczurka z adopcji :D

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. to LL znaczy Louis i Larry ? :D jeszcze nie wiem, muszę pomyśleć

      Usuń
  6. jak dopiero kupie sobie szczurka XD

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja szczurka kupiłam tydzień temu ^^ Ma na imię Mamiko, jest malutki i strasznie nie lubi, kiedy wyciągam go z klatki xdd Lubi gryźć paznokcie i jest ogromnym łakomczuchem xdd

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne szczurki http://oszczurzony.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz śliczne szczurki ! Moje szczurze dzieciaki też nie lubią marchewki .
    Zapraszam do mnie :) https://szczurzaste-ogoniaste.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz śliczne szczurki ! Moje szczurze dzieciaki też nie lubią marchewki .
    Zapraszam do mnie :) https://szczurzaste-ogoniaste.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń